Przyjrzeliśmy się też pracy pracowników pełnoetatowych, którzy jako jedyni nie opuszczają swojego stanowiska przez dwa miesiące i nawet mogą w pracy spać :) Ku naszemu zdziwieniu okazało się, że były to małże, a konkretnie szczeżuje. Obserwacja i rejestracja ruchów ich muszli stanowi naturalny biomonitoring. One jako pierwsze dają znać, że z wodą dzieje się coś niedobrego. Wtedy po prostu się nie otwierają przez dłuższy czas, a to ważny sygnał dla pozostałych pracowników Aquanetu. Po krótkiej przerwie na drugie śniadanie pojechaliśmy naszym kolorowym autobusem do Koziegłów gdzie zwiedzaliśmy Centralną Oczyszczalnie Ścieków. Tutaj wcale nie było już tak kolorowo :) Zrozumieliśmy, że zanim woda z powrotem trafi do rzeki musi przejść kilka etapów oczyszczania. Po wizycie w budynku krat, gdzie trafiają wszystkie ścieki z miasta, nasze nosy miały już dość, a w głowie pozostało, że warto oszczędzać wodę bo jej droga z rzeki do kranu i z kranu do rzeki jest bardzo długa.
Przedstawiamy fotorelację z wycieczki. Zajęcia doświadczalne dla drugiej grupy uczniów rozpoczną się 9 stycznia. Serdecznie zapraszam,
Małgorzata Kaszkowiak.